Pacjentka przyszła do POZ i prosi o poprawienie rp od ginekologa. W aptece jej powiedzieli, że da sie to tak poprawić, żeby zapłaciła mniej i że lekarz POZ będzie wiedział co ma poprawic. Niestety nadzieje pokladane we mnie przez aptekarza są przesadzone -nie wiem. Czy ktoś ma pomysł?