Mojej teściowej przesuwają termin zabiegu już kolejny raz, nie wiem czy tam są jakieś problemy z kontraktem czy są braki kadrowe? Wiem ,że to nie operacja ratująca życie :-)ale zawsze dobrze wiedzieć na czym się stoi, szczególnie ze mama miała zająć się wnukiem , a chyba nie ma na to szansy- najpierw została odesłana 30.05, przesunięto jej termin na wczoraj a wczoraj na może we wrześniu i żyjemy w takim zawieszeniu.