WItam, mój synio od kilku dni rano po pobudce mial lekką chrypę, którą potrafił odkaszlnąć. głos był mimo to zmieniony. od wczoraj ma praktycznie caly czas chrypę i nie wiem jak to nazwac, ale na przykład podczas krzyku zanika mu momentami głos. ma apetyt, nic go nie boli. dodatkowo pojawił się katar zielony i mocno kleisty, mam problemy z wytarciem nosa do czysta. czym mogę go wspomóc?