Robię wszystko żeby trktować kolegów lekarzy priorytetowo i pomagać im i ich rodzinom,ale dziś wydarzyło się coś,ze zaczęłam się zastanwiac czy dobrze robię.Postanowiłam opisać całą sytuację i zapytać co o tym sądzicie. Koledzy lekarze pojawili się u mnie kilka lat temu,po opisaniu objawów wystawiłam skierowanie na MRI i...cisza.Po 2chlatach objawili się znowu ,moje pytanie o wynik poprzedniego badania skwitowali,że chyba wyszło dobrze,nie...