Dzień dobry, pracuję w POZ i w piątek przyszła do mnie pacjentka z objawami wymagającymi moim zdaniem natychmiastowej diagnostyki, wobec czego wysłałam ją na Izbę Przyjęć pobliskiego szpitala. Po ok. godzinie zadzwoniła do mnie lekarka tam dyżurująca z zapytaniem, czemu nie zrobiłam jej badań krwi w ramach POZ (?!). Wyjaśniłam jej, dlaczego nie jest to możliwe na "już" itp. a ona na to, że na niczym się nie znam i nie ma ze mną o czym...