Jak działa serce?
Na mięsień sercowy składają się dwie komory i dwa przedsionki.
Odtlenowana krew z tkanek wraca do serca żyłami głównymi. Trafia do prawego przedsionka i prawej komory, skąd zostaje wtłoczona do płuc. W płucach pozbywa się zgromadzonego dwutlenku węgla. Równocześnie następuje też jej utlenienie. Wzbogacona w tlen, krew spływa do lewego przedsionka i lewej komory, która pompuje ją do aorty. Stamtąd przez coraz cieńsze tętnice i tętniczki krew dostaje się do wszystkich narządów naszego ciała.
Serce nigdy nie jest „na urlopie”. Pracuje cały czas – niezależnie, czy spacerujemy, jemy, śpimy czy oglądamy film. Dlatego powinno być zawsze doskonale zaopatrzone w tlen i substancje energetyczne. Jeśli swobodny dopływ krwi do serca zostaje zakłócony, zaczynają się kłopoty. Każda, nawet najmniejsza tętnica ma znaczenie. Jeżeli zostanie zablokowana (np. przez skrzeplinę albo blaszkę miażdżycową), do mięśnia sercowego będą dopływać niewystarczające ilości krwi. W efekcie osłabieniu może ulec jego kurczliwość, co będzie miało negatywne konsekwencje dla funkcjonowania całego organizmu.
Zakłócenie swobodnego przepływu krwi do serca spowodowane zwężeniem i niedrożnością tętnic wieńcowych skutkuje chorobą wieńcową.
Zakłócenie drożności naczyń wieńcowych
Tętnice doprowadzają utlenowaną krew do poszczególnych narządów naszego ciała. Natomiast tzw. tętnice wieńcowe są odpowiedzialne za dostarczanie dobrze natlenionej krwi do samego mięśnia sercowego. Tętnice wieńcowe odchodzą od aorty, kierując się z powrotem ku sercu. Biegną tuż pod nasierdziem, rozwidlając się później w coraz cieńsze gałązki wnikające w głąb serca. Oplatają więc cały mięsień sercowy niczym „wieniec” – stąd też pochodzi ich nazwa.
Niestety, tętnice wieńcowe są dość łatwo podatne na różnego rodzaju uszkodzenia. Są stale ściskane i pociągane przez kurczący się rytmicznie mięsień sercowy. W wyniku działania tych czynników stosunkowo łatwo może dojść do uszkodzenia śródbłonka – wewnętrznej wyściółki tętnic wieńcowych – zwłaszcza, że odchodzą one od aorty w jej początkowym odcinku, gdzie ciśnienie krwi jest bardzo wysokie.
Zwężenie tętnic wieńcowych następuje najczęściej na skutek miażdżycy. W wyniku procesów miażdżycowych w naczyniach tętniczych odkładają się cząsteczki cholesterolu i innych tłuszczów, białka i sole wapienne. W efekcie często dochodzi do uszkodzenia śródbłonka, ściana zostaje lokalnie pogrubiona, a światło tętnicy ulega zwężeniu. Fragmenty tętnic ulegają więc deformacji, która zakłóca ich drożność, a czasami nawet całkowicie blokuje przepływ krwi. Jeżeli tętnica ulegnie zamknięciu, fragment mięśnia sercowego, który powinien być przez nią zaopatrywany, pozostaje w stanie długotrwałego niedokrwienia. W konsekwencji może dojść do całkowitego jego obumarcia – i zawału serca, który stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia pacjenta.
Warto zaznaczyć, że procesy miażdżycowe nie są jedyną możliwą przyczyną zwężenia tętnic. Do zmian chorobowych może dojść także na skutek stanów zapalnych albo kolagenozy (choroby związanej z patologicznymi zmianami tkanki łącznej).
Do niedokrwienia mięśnia sercowego może dojść także na skutek wad serca lub nadciśnienia tętniczego (spowodowanego np. stresującym trybem życia), przerostu mięśnia sercowego albo anemii. Mamy wtedy do czynienia z chorobą niedokrwienną serca (to szersze pojęcie niż choroba wieńcowa).